Upały nie ustępują, a mieszkańcy Krakowa z radością przywitają fakt, że na placu Axentowicza woda z fontanny znów bryzga. Zarząd Zieleni Miejskiej zachęca do korzystania z tej formy chłodzenia między 10.00 a 21.30. W sieci pojawiają się jednak sarkastyczne komentarze: „Czy to ta sama fontanna, która miała zostać uruchomiona na początku marca?”.
Fontanna na placu Axentowicza, w dzielnicy Krowodrza, jest aktywna przez 10 minut, a następnie ma 10-minutową przerwę. Zarząd Zieleni Miejskiej gwarantuje wszystkim szukającym schronienia przed upałem, że woda w fontannie jest czysta i bezpieczna. Niektórzy mieszkańcy Krakowa zauważają jednak z irytacją, że oczekiwali na uruchomienie fontanny już dużo wcześniej, a nie tuż przed końcem wakacji. Zdania typu: „Fontanna usterkowana rok temu już działa! Czyżby ta sama, która miała funkcjonować od lutego lub marca? Wielki sukces! Ruszyła przecież jeszcze przed końcem lata!” pojawiają się w komentarzach.
Zarząd Zieleni Miejskiej Krakowa zapewnia, że fontanna na placu Axentowicza jest miejscem, gdzie można bezpiecznie schłodzić się pod strumieniem wody. Pragniemy jednak przypomnieć, że zabawa w innych miejskich fontannach jest zabroniona. Rodzic, który pozwoli swojemu dziecku na brodzenie i zabawę w takiej fontannie może zostać ukarany grzywną do 500 zł. Woda w miejskich fontannach krąży zamkniętym obiegiem i nie jest ani filtrowana, ani badana – absolutnie nie powinno się jej pić ani kąpać się w niej. Jest to środowisko idealne dla rozwoju patogennych mikroorganizmów, grzybów, zarazków czy bakterii (np. Salmonella), które mogą powodować reakcje alergiczne skóry, zapalenie spojówek, infekcje układu moczowego czy problemy żołądkowe. Nikt, a szczególnie dzieci, nie powinien mieć kontaktu z taką wodą.