W Krakowskim powiecie, funkcjonariusze z Zabierzowa i Oddziału Prewencji Policji w Krakowie natknęli się na mężczyzn z Bangladeszu, którzy nielegalnie znajdowali się na terytorium Polski. Okoliczności ich odnalezienia były dość nietypowe – ukryli się bowiem w naczepie ciężarówki, która transportowała folię spożywczą z Grecji. Po interwencji policji, nielegalni migranci zostali przekazani do rąk pracowników Placówki Straży Granicznej w Krakowie.
Zdarzenie miało miejsce 2 listopada, kiedy to kierujący ciężarówką postanowił zrobić postój na parkingu przy autostradzie w pobliżu Krakowa. Wtedy usłyszał dźwięki dochodzące z naczepy. Otworzył ją i odkrył dwóch mężczyzn w średnim wieku, o ciemnej karnacji. Przypuszczając, że mogą to być nielegalni imigranci, którzy bez jego wiedzy dostali się do naczepy, poinformował o tym funkcjonariuszy Oddziału Prewencji Policji w Krakowie, którzy akurat pełnili tam służbę.
Gdy na miejscu pojawili się policjanci z Komisariatu Policji w Zabierzowie, przejęli sprawę i podjęli dalsze działania związane z odnalezionymi mężczyznami. Ustalili, że prawdopodobnie są to obywatele Bangladeszu, choć ci nie mieli przy sobie żadnych dokumentów. Posiadali jedynie plecaki z odzieżą i osobistymi przedmiotami. Komunikacja z nimi była utrudniona ze względu na barierę językową – mówili tylko w swoim ojczystym języku. Policjanci poinformowali Straż Graniczną o odnalezieniu „pasażerów na gapę”.
Samochód ciężarowy przewoził folię spożywczą z Grecji do Polski. Policja ustaliła, że nielegalni pasażerowie najprawdopodobniej ukryli się w naczepie już po przekroczeniu granicy Polski i mogli tam przesiedzieć około 2 godziny.