Patryk, dwudziestoletni mężczyzna z okolic Opola, podjął niekonwencjonalną decyzję o przekształceniu swojego samochodu w dom. Zaczynając swoją edukację na wydziale malarstwa Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie października, Patryk stanął przed wyzwaniem braku dostępnego alokacji akademickiego, a jednocześnie brakiem finansów na wynajem nieruchomości. Wobec tego, wybrana przez niego alternatywa to zamieszkanie w samochodzie zaparkowanym na parkingu przy Błoniach w stolicy Małopolski.
Bez możliwości zagwarantowania sobie miejsca w akademiku i niewystarczających środków finansowych na wynajem mieszkania, Patryk zdecydował się na życie w samochodzie. Mimo lęku przed potencjalnymi negatywnymi reakcjami ze strony społeczności akademickiej, utrzymuje maskę normalności. Jego codzienną rzeczywistość reporterzy „Uwagi” ukazali w swoim programie. Poranne mycie zębów odbywa się w parku, a prysznic – na siłowni, gdzie posiada karnet. Obecne okoliczności uniemożliwiają mu korzystanie z pralni.
Przyjazd do Krakowa zainicjował Patryk z zaledwie 600 złotymi w kieszeni. Wyznaczony przez niego budżet na jedzenie wynosi jedynie 15 zł dziennie. Mimo to, młody student nie traci ducha i nadziei na lepsze jutro.
Niezrażony przez swoją trudną sytuację, Patryk nie rezygnuje z marzenia o ukończeniu studiów. W wolnym czasie pracuje jako kurier w firmie dostarczającej jedzenie, równocześnie poszukując stałego miejsca zamieszkania.