Po raz kolejny, z Krakowa dobiegają niepokojące wiadomości o działaniach oszustów podszywających się pod konsultantów bankowych. Mężczyźni w młodym wieku okazali się ich łatwymi celami, tracąc przy tym znaczące ilości pieniędzy. Służby policyjne z Krakowa po raz kolejny zwracają się z apelem o ostrożność podczas interakcji z nieznajomymi, którzy utrzymują, że są pracownikami banków.
Świadomość, że każdy może paść ofiarą tego rodzaju przestępstwa, stała się bolesną prawdą dla dwóch mieszkańców Krakowa. Zostali zwiedzeni przez oszusta, który wydawał się być pracownikiem banku i jako rezultat stracili ogromne sumy gotówki. Obecnie krakowska policja intensywnie prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Tragiczne wydarzenia miały miejsce 6 grudnia bieżącego roku. Młody 24-letni mężczyzna znalazł się w sieci przestępców udających profesjonalnych doradców bankowych. W trakcie rozmowy telefonicznej, osoba podszywająca się pod pracownika banku – mówiąca z obco brzmiącym akcentem – poinformowała go o kilkukrotnych nieautoryzowanych transakcjach na jego koncie. Następnie, podając się za technika banku, poprosiła go o przelanie środków na tymczasowe konto w celu zabezpieczenia jego finansów. Młody człowiek uwierzył w tę historię i postąpił zgodnie z instrukcjami, które otrzymał. Dopiero po kilku godzinach uświadomił sobie, że padł ofiarą oszustwa na kwotę ponad 100 tysięcy złotych.
Podobna sytuacja spotkała 32-letniego mieszkańca Krakowa. On także został przekonany przez oszusta podającego się za pracownika banku do wykonania pilnego przelewu w celu zabezpieczenia swojego konta. Tym samym, stracił 47 tysięcy złotych, dokonując przelewu na konto oszusta.