Oficerowie I Kompanii Oddziału Prewencji Policji w Krakowie nieustannie potwierdzają, że ich umiejętność natychmiastowej reakcji w sytuacjach alarmowych jest autentyczna i skuteczna. Doskonałym dowodem na to jest fakt, iż odnalezienie zagubionego malca zajęło im zaledwie 10 minut od momentu zgłoszenia.
Wydarzenie miało miejsce 1 lutego tego roku. W godzinach popołudniowych do służb policyjnych wpłynęło zgłoszenie od zaniepokojonej matki mieszkającej w Krakowie. Kobieta poinformowała stróżów prawa, że jej 9-letni syn nie powrócił do domu po pobycie na pobliskim placu zabaw, gdzie bawił się od godziny 15. Około godziny 19, na rozkaz dyżurnego, funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji w Krakowie przystąpili do akcji poszukiwawczej, wyposażeni w radiowo przekazany rysopis chłopca.
Podczas jazdy na miejscówkę oświadczoną jako miejsce zaginięcia, jeden z policjantów zauważył sylwetkę małego chłopca, który schował się pod wiatą śmietnikową. Okazało się, że to właśnie on był poszukiwanym maluchem. Funkcjonariusze natychmiast zajęli się dzieckiem i bezpiecznie przekazali je zaniepokojonej matce.
Przyjrzyjmy się bliżej motywowi tej niespodziewanej ucieczki: chłopiec nie chciał wracać do domu, unikając obowiązku wykonania zadań domowych. Po kilkugodzinnym przebywaniu poza domem, obawiał się reakcji rodziców na jego długą nieobecność.
Każdego dnia, przez całą dobę, oficerowie Oddziału Prewencji Policji w Krakowie są gotowi do nagłych działań, pełniąc służbę w ramach tzw. plutonów alarmowych. Dzięki ich profesjonalnemu szkoleniu i sprzętowemu wsparciu, są w stanie szybko i stanowczo reagować na wszelkiego rodzaju sytuacje.