Początek 2024 roku przyniósł niepokojące wiadomości z rynku pracy w Krakowie. Według informacji przekazanych przez „Gazetę Wyborczą”, liczba pracowników dotkniętych zwolnieniami grupowymi w styczniu i lutym przewyższała równoważne dane za cały rok 2023. W szczególności, krakowski oddział PepsiCo planuje przeniesienie dwóch swoich działów do Indii, co może skutkować utratą miejsc pracy przez około 200 osób.
Artykuł opublikowany w „Gazecie Wyborczej” w tym tygodniu opisuje szczegółowo sytuację w PepsiCo. Zgodnie z niepotwierdzonymi oficjalnie informacjami, zmiany mogą doprowadzić do bezrobocia dla jednej czwartej wszystkich zatrudnionych, czyli około 200 osób. W międzyczasie, firma Aptiv zwolniła 250 pracowników już pod koniec lutego br., a poznański oddział Infosys, giganta sektora IT, zdecydował się na redukcję personelu o blisko 200 osób po przeniesieniu części operacji do Indii.
Grodzki Urząd Pracy w Krakowie również odnotował to „niepokojące zjawisko”, jak to określił Mateusz Kęsek, rzecznik urzędu. Według jego danych, tylko do końca lutego 2024 roku, liczba pracowników objętych zwolnieniami grupowymi osiągnęła już poziom z całego roku 2023.
Pod koniec stycznia bieżącego roku krakowskie przedsiębiorstwa zgłosiły plany redukcji personelu o ponad 400 stanowisk pracy. W lutym liczba ta wzrosła do ponad 500. Zatem w ciągu pierwszych dwóch miesięcy 2024 roku zwolnienia grupowe dotknęły tyle osób, co przez cały rok 2023.
Mateusz Kęsek informuje, że zwolnienia mają wpływ na różne sektory, w tym branżę tytoniową i IT, transportową oraz produkcyjną. Część zgłoszeń dotyczy również pracowników z sektora budowlanego.