Szaleńcza podróż młodego mężczyzny przekraczającego prędkość o 62 km/h zakończyła się interwencją brzeskiej policji

W Brzesku, funkcjonariusze policji położyli kres niebezpiecznej jeździe młodego człowieka, który postanowił zlekceważyć ograniczenia prędkości w strefie zabudowanej, przekraczając dozwoloną prędkość aż o 62 km/h. Ten 22-letni delikwent został pozbawiony uprawnień do prowadzenia pojazdów na okres trzech miesięcy i ukarany wysokim mandatem. Niestety, nie była to pierwsza sytuacja, kiedy ten młodzieniec zdecydował się na tak bezmyślną jazdę.

To była środa, 16 października 2024 roku, podczas porannej kontroli drogowej w Brzesku, gdy policjanci zatrzymali 22-latka kierującego mercedesem. Wcześniej ten sam mężczyzna został zmierzony przez urządzenie do pomiaru prędkości i jego wynik był alarmująco wysoki w porównaniu do ograniczeń obowiązujących w miejscu kontroli.

„Nieodpowiedzialny 22-latek kompletnie zignorował lokalne przepisy ruchu drogowego. Nasze urządzenie do pomiaru prędkości wskazało, że jechał z prędkością 112 km/h, podczas gdy obowiązujące ograniczenie wynosiło 50 km/h. W rezultacie młody kierowca został pozbawiony prawa jazdy na trzy miesiące. Dodatkowo, zgodnie z przepisami dotyczącymi recydywy, policjanci nałożyli na niego karę finansową w wysokości 4 tysięcy złotych i doliczyli 14 punktów karnych do jego konta” – opowiadała aspirant sztabowy Ewelina Buda, rzecznik prasowy brzeskiej policji.

Policja chciałaby przypomnieć, że jeśli kierowca dwukrotnie przekroczy prędkość o 50 km/h w terenie zabudowanym, czas zawieszenia prawa jazdy zostanie wydłużony do sześciu miesięcy. W przypadku powtórzenia tego samego wykroczenia kierowca musi liczyć się z utratą praw jazdy i koniecznością ponownego zdawania egzaminu na prawo jazdy.

Warto również pamiętać o zwiększonych konsekwencjach finansowych. Jeżeli kierowca złamie przepisy tej samej grupy w ciągu dwóch lat od ostatniego wykroczenia, kwota mandatu drogowego zostanie podwojona.