Niebezpieczne i niespodziewane wydarzenia miały miejsce wczoraj około 19:00 na pokładzie samolotu rejsowego kursującego na trasie Kraków-Paryż. Kapitan maszyny podjął krytyczną decyzję o powrocie do punktu startowego, lotniska w Balicach.
Informacje o tym niecodziennym incydencie dotarły do nas w poniedziałek od naszych Czytelników, którzy donieśli o zawróceniu samolotu na krakowskie lotnisko. Dziś zdobyliśmy dodatkowe szczegóły odnośnie tego zdarzenia.
Jacek Michałowski, Rzecznik Prasowy Komendanty Oddziału Straży Granicznej, powiadomił naszą redakcję, że dyżurna służba Placówki SG w Krakowie – Balicach została zawiadomiona w poniedziałkowy wieczór, że kapitan samolotu lecącego do Paryża prosi o wsparcie ze względu na awanturę na pokładzie.
Niebezpieczna sytuacja, która rozegrała się na pokładzie maszyny skłoniła kapitana do podjęcia drastycznej decyzji o zawróceniu samolotu na krakowskie lotnisko. Agresywnego pasażera, który był źródłem problemów, doprowadzono do pomieszczeń Straży Granicznej.
34-letni mężczyzna został zatrzymany i oskarżony o naruszenie postanowień art. 211 ust. 1 pkt.7 Ustawy Prawo Lotnicze, które stanowią, że osoba nie przestrzegająca poleceń dowódcy statku powietrznego związanych z bezpieczeństwem lotu, podlega karze grzywny, ograniczenia wolności lub nawet pozbawienia wolności do roku.
Aresztowanego Polaka umieszczono w Pomieszczeniach dla Osób Zatrzymanych przy Komendzie Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Dziś zostanie on eskortowany do Prokuratury Rejonowej Kraków – Prądnik Biały w celu zastosowania środków zapobiegawczych.