W Krakowie doszło do niecodziennego incydentu. Kobieta, będąca w stanie półnagości, zdecydowała się wystąpić przed żołnierzami, którzy przygotowywali się do defilady. Zdarzenie miało miejsce dzień przed obchodami święta wojsk specjalnych. Na filmie tego wydarzenia, który krąży po sieci, można zobaczyć kobietę pozującą na ulicy Tynieckiej. Obecnie, funkcjonariusze policji prowadzą śledztwo w celu ustalenia jej tożsamości.
Na nagraniu widać, jak 16 maja kobieta pozuje i robi sobie zdjęcia w bramie, podczas gdy żołnierze z jednostki maszerują obok. Wyraźnie można dostrzec uśmiechy na twarzach żołnierzy, jednakże takie zachowanie zostaje uznane za wykroczenie. Stosowne przepisy prawne, a dokładniej Art. 140 kodeksu wykroczeń, określają to jako „publiczne dopuszczenie się nieobyczajnego wybryku”. Za to przewinienie grozi jej areszt od 5 do 30 dni, ograniczenie wolności na okres jednego miesiąca lub grzywna w wysokości od 20 zł do 1500 zł. W skrajnych przypadkach możliwa jest również kara nagany.
Warto zauważyć, że nie jest to pierwszy tego typu incydent w Krakowie. Wcześniej podobne kontrowersje wywołała inna kobieta, która rozbierała się przy publicznej skrzynce pocztowej.