Incydent związany ze zniszczeniem jednego z monumentów znajdujących się na terenie Muzeum KL Plaszow w Krakowie skończył się aresztowaniem mężczyzny podejrzewanego o ten czyn. Ten bezlitosny akt wandalizmu został dokonany przy użyciu koparki, zaparkowanej niedaleko, którą odpowiedzialny za ten czyn wykorzystał nielegalnie.
Informacja o tym szokującym wydarzeniu dotarła do funkcjonariuszy policji z Krakowa 15 stycznia, kiedy to powiadomiono ich o uszkodzeniu stałego elementu krajobrazu Muzeum KL Plaszow. Po dotarciu na miejsce zdarzenia, stróże prawa przeprowadzili szczegółowe dochodzenie, podczas którego zebrali wszelkie dostępne dowody i potwierdzili, że do dewastacji pomnika doszło pomiędzy 13 a 14 stycznia bieżącego roku. Bezprawnie użyta do tego celu koparka miała zostać poważnie uszkodzona przez sprawcę podczas akcji.
Niewybaczalne zniszczenie pomnika i infrastruktury muzealnej spowodowało ogromne straty finansowe, które przedstawiciel muzeum oszacował na ponad 80 tysięcy złotych. Do tego dochodzą jeszcze straty właściciela koparki, który musiał ponieść koszty wynoszące ponad 60 tysięcy złotych z powodu uszkodzeń mechanicznych pojazdu dokonanych przez sprawcę.