Minioną sobotę, miejski hotel w Nowej Hucie stał się miejscem zbrodni, kiedy to mężczyzna po spożyciu alkoholu brutalnie zaatakował nożem swojego towarzysza. Policjanci z Krakowa, którzy natychmiast interweniowali w tej sprawie, zatrzymali napastnika. Teraz grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności, a najbliższe trzy miesiące ma spędzić w areszcie tymczasowym.
Alarmujące informacje dotarły do dyżurnego oficera Komendy Miejskiej Policji w Krakowie 6 stycznia około godziny 18:30. Zgłoszenie dotyczyło mężczyzny, który został przeszyty nożem w jednym z hoteli w obrębie Bieńczyc. Natychmiast po zgłoszeniu na miejsce skierowano funkcjonariuszy z Komisariatu Policji VII oraz Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu. Śledczy ustalili, że podczas popijawy alkoholowej, w której brało udział pięć osób, doszło do gwałtownej awantury między dwoma uczestnikami imprezy. W zaognionym sporze jeden z mężczyzn użył noża, raniąc drugiego w okolice klatki piersiowej.
Mimo natychmiastowego wezwania zespołu pogotowia ratunkowego i przewiezienia poszkodowanego do szpitala, nie udało się uratować jego życia. Funkcjonariusze policji, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, zatrzymali w sumie pięć osób – czterech mężczyzn i jedną kobietę. Jak wynika z ustaleń śledczych, wszyscy uczestniczyli w spożywaniu alkoholu razem z ofiarą.
Dalsze postępowanie doprowadziło do ustalenia, że 49-letni mężczyzna był sprawcą ataku nożem, a drugi z zatrzymanych, 61-letni mężczyzna, starał się ukryć dowody zbrodni. Badanie alkomatem wykazało, że sprawca miał w organizmie ponad 2,3 promila alkoholu. Następnego dnia zarzucono 49-latkowi zabójstwo. Wobec niego sąd na wniosek prokuratury Kraków Nowa Huta zastosował areszt tymczasowy na trzy miesiące. Starszy mężczyzna odpowie za próbę matactwa na miejscu zdarzenia – grozi mu za to od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.