W ostatni piątek udało się zatrzymać 41-letniego mężczyznę, który odpowiadał za kradzież na Krowodrzy. Chodzi o włamanie się do sklepu z elektroniką – sytuacja miała miejsce w lutym tego roku.
Zatrzymanie w mieszkaniu
Można powiedzieć, że wiele miesięcy pracy w końcu przyniosło oczekiwany efekt. Zdobyte informacje skierowały policjantów w rejon Kazimierza i jak się szybko okazało, poszukiwany mężczyzna przebywał pod jednym z bloków. W takiej sytuacji sprawa jest prosta – natychmiastowe wylegitymowanie. Następny krok to oczywiście zatrzymanie. Warte podkreślenia jest też to, że 41-latek przyznał się do winy. Niemniej jednak nie oznacza to tego, że może spodziewać się łagodnego potraktowania. Jest wprost przeciwnie, gdyż trzeba brać pod uwagę wszystkie okoliczności. Okoliczności wyraźnie niesprzyjające, ponieważ mężczyzna ukradł 12 telefonów komórkowych (straty związane z kradzieżą wynoszą ponad 8 tysięcy zł). Ważne jest też to, że możemy mówić o odzyskaniu części skradzionego towaru. Nie udało się odzyskać wszystkiego, bo niektóre telefony zostały sprzedane.
Na ten moment karą jest tymczasowy areszt trwający 3 miesiące. Za kradzież z włamaniem grozi nawet 15 lat więzienia – ma to związek z działaniem w warunkach recydywy.