Podczas nocnej służby, funkcjonariusze Straży Miejskiej w Krakowie zostali wezwani do nietypowej interwencji. Zdarzenie miało miejsce w okolicach mostu Józefa Piłsudskiego, gdzie trzy osoby zdecydowały się na spontaniczną imprezę.

Interwencja rozpoczęła się w nocy z piątku na sobotę, dokładnie o godzinie 3:00. Wówczas to, operator monitoringu miejskiego skupiając swoją uwagę na rejon ulicy Krakowskiej, dostrzegł grupkę bawiących się ludzi. Wśród nich znajdował się mężczyzna, który postanowił przeistoczyć się w niewłaściwie wyrażającą się formę artysty ulicznego – „dekorując” słupy oświetleniowe oraz struktury mostu Józefa Piłsudskiego.

Kiedy strażnicy dotarli na miejsce, okazało się, że improwizowana impreza jest w pełnym rozkwicie. Mężczyzna, którego dłonie pokrywały ślady czarnego tuszu, jeszcze tam był. Podczas rozmowy z funkcjonariuszami przyznał bezceremonialnie, że to on jest autorem zniszczeń, jednak nie potrafił podać przyczyny swojego nieodpowiedniego postępowania.

W wyniku zarejestrowanych przez strażników naruszeń prawa, „artysta” został ukarany kilkoma mandatami karnymi, które łącznie wyniosły 1600 złotych. Niemniej jednak, to nie koniec jego problemów – ze względu na fakt, że uszkodzony obiekt znajduje się na liście Gminnego Wykazu Zabytków Miasta Krakowa, cała sprawa została przekazana do dalszych działań policji.