Rozpędzeni kierowcy to poważne zagrożenie na drogach Małopolski

Właściciele czterokołowców w Małopolsce ponownie zostali poddani kontroli przez funkcjonariuszy policji podczas akcji, mającej na celu identyfikację tych, którzy nie przestrzegają ograniczeń prędkości. Niestety, liczba tych, którzy ignorują te regulacje jest niepokojąca.

Pierwszego lipca tego roku odbyła się operacja o nazwie „PRĘDKOŚĆ”. W jej ramach funkcjonariusze zbadali blisko 1850 samochodów. Wykryli oni 1496 przypadków kierowania pojazdem z prędkością przekraczającą dozwoloną normę, w tym 17 osób zostało pozbawionych uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi na okres trzech miesięcy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h na terenie zabudowanym.

Prędkość ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. W Małopolsce, od początku bieżącego roku, doszło do 1180 wypadków, w wyniku których życie straciło 50 osób, a kolejne 1343 odniosły obrażenia. Głównym czynnikiem prowadzącym do tak tragicznych zdarzeń jest przekraczanie dozwolonej prędkości i nieadaptowanie jej do warunków panujących na drodze.

W 2021 roku, to właśnie nadmierna prędkość doprowadziła do 216 wypadków, w wyniku których zginęły 23 osoby, a 247 odniosło obrażenia. Na podstawie tych statystyk można stwierdzić, że większość ofiar śmiertelnych, czyli 46%, to rezultat nieodpowiedniego zachowania kierowców i przekraczania limitów prędkości.