Wieczorem, 12 stycznia, w Nowej Hucie na terenie Krakowa miało miejsce zdarzenie, które mogło mieć poważne konsekwencje. Jak informuje młodszy kapitan Hubert Ciepły, kierowca samochodu nie zdołał zapanować nad pojazdem na śliskim podłożu i uderzył w dystrybutor gazu LPG znajdujący się na lokalnej stacji paliw. Po kolizji natychmiast wezwano straż pożarną.
Incydent nastąpił dokładnie o 19:38 przy ulicy Kocmyrzowska 43 w Nowej Hucie. Kierując samochodem na mocno śliskiej nawierzchni, kierowca stracił kontrolę nad pojazdem i zderzył się z dystrybutorem gazu LPG na terenie stacji paliw. W wyniku uderzenia doszło do znacznego wycieku gazu. Pomimo zaistniałej sytuacji, kierowca nie odniósł żadnych obrażeń i nie potrzebował pomocy medycznej. W celu zabezpieczenia miejsca zdarzenia i minimalizacji ryzyka rozstawiono dwie kurtyny wodne.
Zadanie powstrzymania wycieku gazu podjęli strażacy, którzy bez zwłoki przystąpili do działań. Udało im się skutecznie zakręcić zawór dostarczający gaz do dystrybutora. Na miejscu działała także specjalistyczna grupa SGRChem Kraków 6, zapewniając odpowiednie zabezpieczenie miejsca zdarzenia.